Trudno o tych rzeczach mówić i pisać, chociaż minęło często ponad 70 lat od tej masowej zbrodni. Dokonywało jej wielu spośród żołnierzy UPA - UON, ale i ukraińscy sąsiedzi z tych samych wsi, na bezbronnej ludności polskiej. Zbrodniarze chcieli by zbrodnie były okrutne i zyskały duży rozgłos, tak duży by przestraszeni Polacy sami uciekli za Wisłę. Nacjonaliści z Ukrainy gdy przedstawiali swe żądania terytorialne rysowali granice swej nowej Ukrainy aż pod Wisłą a na północy aż po Białowieżę! To była czystka etniczna i zbrodnia przeciwko ludzkości, która nie została rozliczona a zbrodniarze są nierzadko obecnymi bohaterami narodowymi współczesnej Ukrainy i stawia się im pomniki. Ukraińska akcja spowodowała dużo mniejszy w swej skali odwaet AK określany jako "samoobrona". Jednak skutki mordów miały swój ciąg dalszy nawet po zakończeniu wojny.